Dawno temu
Komentarze: 6
Bylam kurwa. Wbrew temu, co sie sadzi o kobietach, ktore uprawiaja ten zawod, nie pozostawilo to na mnie zadnej widocznej skazy. Tylko czasami, na jakiejs imprezie, ktos zwroci uwage, ze bardzo wyzywajaco tancze. Ale ktoz posadzi 30 letnia matke malego dziecka, ciezko pracujaca w nudnej firmie, o niezbyt atrakcyjnym wygladzie, ze ma taka przeszlosc... Nikt.
I ja o tym zapominam. Ale czasami cos, ktos, budzi skojarzenia. I wspomnienia. I rozwazania, jakby to bylo, gdyym nie zdecydowala sie uciec od TAMTEGO.
Bedac kurwa nauczylam sie jednego - zapominania ludzkich twarzy. Szczegolnie meskich. Kiedy usilowalam zasnac pozna noca, albo wczesnym rankiem, przez pamiec przewijaly mi sie twarze, twarze, twarze klientow. Zmusialm swoj umysl, aby skoncentrowal sie raczej na tresci kserowanych wykladow (wszak bylam przykladna studentka), a nie na wspomnieniach. I do dzis mam klopoty z pamiecia - wyrzucam z niej natychmiast wszystko, co wydaje mi sie nieistotne - a meska twarz wyrzucam z pamieci niemal odruchowo. Nie mam takich problemow z kobietami, te kojarze i zapamietuje bezblednie - tylko facetow nie chce ogladac.
Blog bedzie krotki, musze jakos wyrzucic z siebie to wszystko, co sie we mnie czasami burzy.
Dodaj komentarz